czwartek, 30 stycznia 2014

PRZEMYŚLENIE

Zwracając uwagę na twórców malarstwa wczesnego nasuwa sie pytanie czy ukryli tajemnicę w swojch dziełach?
Charakterystyczne dla tych postaci jest fakt że oprócz talentu wyróżniali się niebywałą inteligęcją.Mając do czynienia z barwami mogli zaszyfrować wiadomości przykryte kolorami.Każda barwa ma odpowiednik literowy lub wyrazowy.
Wiadomo że było by to zbyt banalne.Wędrujemy do wnętrza powierzchownosci barwy i szukamy dzwięku.Autorka AGNIESZKA KOLŃSKA

środa, 29 stycznia 2014

E.Degas Kąpiąca się.1886r

Jakże ujrzę twarz plecy skulone
umyję myśl.
Woda nie widzi Mnie a ja jej.
Błądzę wiem ale muszę żyć
to tylko jedna poza.                                                  
Ukazanie odczucia pozującej kobiety                      Autorka;AGNIESZKA KOLIŃSKA

wtorek, 28 stycznia 2014

Piękno szelestu

Linią brzegu białych chmur 
tropię myśli wspaniałych chwil.
Zdobywam widok piękna 
równym szelestu snu.
Tak bo kocham miłoscią
niezwrotną każdy Szczyt.Odczucia człowieka kochającego góry w szczególny namiętny sposób.Autorka ;AGNIESZKA KOLIŃSKA

poniedziałek, 27 stycznia 2014

U KRESU

Błądzę ubrany w mysli głębokiej
trwogi wczorajszego dnia.
Na krańcu dróg żyłem godnością chwał
cierpiałem z niewiadomych win
niepamięcią odkładanych ksiąg
zapomniane imię Me.
Unoszę wzrok ku górze Twej.
Metafora byłem,walczyłem
pamiętaj że Żyłem. Autorka rozumuje                                                   kres ukazując treść.AGNIESZKA KOLIŃSKA

GÓRY WIDZIANE OBIEKTYWEM

Stąpam szczytem barwy dnia.
Puch kołysze myśli Me
kadr ujmuje zimny dreszcz.
Przyodziany weny brakiem.
Wiatr odwrócił myśli Me
widzę Cię przepraszam to nie Ty
Tli się muza Twa.Wybacz Mi.Aparat odwraca   flesz uczucia ujęcia gwiazd.Autorka;AGNIESZKA KOLŃSKA

sobota, 25 stycznia 2014

Zdzisław Beksiński Noc Muzeum w Sandomierzu                 Zatrzymałam myśl nie wiem czy wejść?
Opustoszały czucia chwieję się.
Krok za krokiem zbliżam myśl
światło nieba lśni daje znak otwórz drzwi.
Otwieram duszę Twą i nic
kopletnie Nic.
Nie widzę Cię przykro Mi.
Czytelność ma być walorem Twym
wartością mądrości wnetrza oblicza.Uczucia autorki piszącej wieść idącą drogą do wnętrza powierzchowności.Autorka;AGNIESZKA KOLŃSKA.


piątek, 24 stycznia 2014

Zdzisław Beksiński.Republika.Lata 70 Smuga uchodząca                   oczekująca
żebrze resztkami czucia ziemiskiego.
Strach beztwarzy nie żyła dobrze.
Patrz w odbicie godności
czy Ty żyjesz dobrze?Wartości Odczucia autorki                                 balasującej na płaszczyznie rozumowania wartości dobrego Człowieka.          Autorka;AGNIESZKA KOLIŃSKA

środa, 22 stycznia 2014

NIEZNAM

Rozkwitam smutek zamieniam 
kosmyk wiatru uwodzi sen.
Życie realnym jest
lecz warto poszusować po śnie.
Szampanem ugaszę chęć
frywolnej nutki Mej.
Autorka Agnieszka Kolńska

Autor nieznam piękne zdjęcie

Muskasz łodygi strumieniem jasności
ciepłem otulasz runo zieleni.
Wstajesz kiełkuje dzbło trawy
zapach unosi woń natury. Byli tu wczoraj widziałaś?
Szeptali że nigdy tak się nie czuli.

wtorek, 21 stycznia 2014

Przestrzeń przeplatana korytarzem
wymiarowość kolumny znakiem.
Podtrzymuje ramieniem świata
chwiejność zmienia kąt .
Nowość myśli trendem młota
klepiesz banał wychodzi szmaragd.

czwartek, 16 stycznia 2014

Model i modelka

Ujmujące spojrzenie Me
wysuszone zdźbła trawy.
Ułożeni w pozie obiektywu 
pokaz wizualnej tkliwości.
Przyjemna gra udaję?
jasne to tylko praca Ma.
Autorka Agnieszka Kolńska




wtorek, 14 stycznia 2014

Spracowane dłonie trzymają wieść 
Rozumowanie trudem obleka sens
Patrze ku górze Twej
nie widzę nic. Powiedz sens obleka Cię?
Ciszą zostawiasz Mnie słyszę myśl.
Walcz                                                                    Autorka  mysli spracowanych dłoni;AGNIESZKA KOLŃSKA


niedziela, 12 stycznia 2014

Odbicie 

Nucisz szum drzew
lustrzana strona koła.
Listki szeptają byłś tu wczoraj.
Cisza teraz gra
udając odtworzyć urok chwil.
Natura sama został i się tli.
Czeka jak Ją sam odwiedzisz.

sobota, 11 stycznia 2014

SĘK W TYM

Skokiem tryskającej wody
jasnym prądem białej mewy.
Łukiem odwracam włos
szukając odpowiedzi nić.
Patrzę kroplą sopla skalnego
kryjącego pokoleniowy szczyt.
Wskazówka tkwi 
nienaruszona do dziś.
Idz tak jak byś szedł pierwszy raz.

piątek, 10 stycznia 2014

PRAWDA  CZY  FAŁSZ?

Wędrując drogą życia nie mając drogowskazu nie odróżniamy prawdziwej miłość od imitacji?A jak pocznie się potomstwo z imitacji?Potomstwo najważniejsze miłość i druga połówka poczeka.Pozdrawiam

poniedziałek, 6 stycznia 2014

WSZYSTKO CO LUDZKIE NIE JEST OBCE

Normalnością człowieka jest rodzina a co za tym idzie potomstwo.Czy człek ma nie korzystać z przyjemności w związku prócz rozmnarzania?
Powinien żyć życia smakiem.
Kto powiedział że nie mamy prawa przeżyć życia w fantastyczny sposób?Krztałt własnej rodziny związku na zasadzie ufania i miłości.
Zaufanie dziś+ małe miejscowości nawet nie znają kilku procent życia w miastach.Jesteś wyrafinowana spostrzegawcz uratujesz związek.
A niewidząc upokorzona zostaje żona a panie rozwiązłe które królują w miastach są zgagą rodzin.Widziałam nie jeden płacz i miłość nie była na boku tylko cwana umiejętna .