OBDARZY

Dwa razy uśmiech obdarzy dzień

spojrzeniem pościeli zmierzch.

Ubierze odbicie 

nadając molekułą dźwięk.

Otwartości wnętrza wartości

myśli przyzwoitości 

dźwięku właściwego ludzkiego.

Uwidacznia wskazówki 

minionych dni.

Zasadzka dwu krotna 

kilku krotna ?

sens goni sen czucia naszego.

Opisując właściwe czucie 

rodzinnej drogi .

Może to błąd lecz bez 

tej wartości nie było by Nas.

Uczucie miłości w takiej kompozycji 

nie jest Mi obce.

Pielęgnujcie dbałością związek chwał.

Autorka Agnieszka Kolińska

Szukając wnętrze powierzchowności

Życie unosi śmiech bzdur wiatrem kołyszącym kadr.Zatrzymaj uśmiech myśli i spójrz emocjonalnym wnętrzem twym.Nadając tkliwością uczucia sens.Myślimy czuciem dnia wzruszeniem pięknem dnia złością tym czym udekorujemy wnętrze danej chwili 

Odczucia związane z życiem codziennym. Wizualność twa owszem ładna jest lecz nie widzę nuty tkliwości nadającej blask ubrany mocą pokory.Sztuka rozumiana powierzchownością zmienia sens.

Zależność balansowania świadomością człeka rozumnego daję szansy nić.Szala ustawiona przewagą dobroci tkliwości jest czasem dojrzewania nabywa złych cech .Szala przybrana przewagą nabytego zła niweluje wnętrze twe i nie widzisz właściwych cech.Wnętrze twe unosi się patrząc i prosząc opamiętaj się.Autorka myśli treści Agnieszka Kolińska

Mgliste tropienie myśli 
przejrzysta woń słońca.
Układam myśl złudzeniem
życia chcianego.
Nie zrozumieniem jasności 
wątku czucia wrażliwego.
Życie odarło Godności 
nieprawd nie chcianych.
Nie mam siły by trwać 
w dżungli słowa nie mojego.
Zrozumieć trzeba chcieć.
Autorka Agnieszka Kolińska

Michał Anioł

Wąż przykryty wierzchołkiem 

czymże drzewem owocu twego.

Dwojakość stron dobro i zło

skuszony smakują owocu twego.

Głodem szukają sił

nie łatwością dróg

podążyć kierunkiem nieznanym.

Zło kusi dobrobytem

Dobro pokojem.

Autorka Agnieszka Kolińska

Urzekła przyjemnością orchidea Mnie
ujrzenie kwiatu dojrzałego docenionego.
Spojrzeniem dekorujesz flesz
koloryzując historię życia.
Zamki uwodzą wstecznością
nadajesz im brzmienia nić.
Urokliwy pan daje Mi Tak
Ja przyjmuję zabawną metaforą
od życia należy Mi się chociaż taki Blask.
Autorka czucia Agnieszka Kolińska

Ramię mroku

Uwodzę dzień ramieniem mroku

obciążony grą nie łatwości .

trudnych nut klucza

zamku niejasnego.

Otwieram mrok ciemności 

przeraża myśl trwogi.

Zgubny wir otacza świt

zwieść ciemnością swą 

przykrytą miłosierdziem 

zatraconych słów.

Wolne słowa w nawiasach 

ciemnych korytarzy

ugrzęzły nieświadome złego mroku.

Autorka treści Agnieszka Kolińska 

Zachodzę 

Obłoki wydłużyły tulenie

przyjemne unoszenie bezwładne

spokojem szelestu snu.

Czuciem zwiewnej sukni trenu

faluję troski dzień.

Światłem strumienia unosisz toń

rycerza srebrnej zbroi.

Autorka myśli Agnieszka Kolińska

FOTOKREATOR Szpiglasowy Wierch

Ocieram snującą muzą wnętrze Twe

szukam nitki nuty nostalgii .

Szczyty opustoszały szukają kry

dotyk pustkowia rani sen.

Zniknąłeś czasem uchodzącym

przyjemność metafory zabierając.

Nieokiełznany morza sztorm

lubisz gniew.Autorka czucia Agnieszka Kolińska